Fotografowanie zawsze w jakiś sposób było blisko mnie, ale odkąd przerodziło się w pasję, nieustannie pociąga mnie do swojego zaczarowanego świata. Kadry i kolory opanowały moje sny i chwile między innymi chwilami. Szukając światła napotykam ludzi żyjących dobrym życiem. Wchodząc nieco w dusze moich modeli, mogę spoglądać na świat ich pełnymi zachwytu oczami.
uch serce me zadrżało na to sprawdzanie uzębienia "bydlaka" przez dziecię! ale w końcu "podali sobie ręcę" :)
OdpowiedzUsuńnaprawdę cool sesja:-)
OdpowiedzUsuńjaki bydlak.!? to labrador!
OdpowiedzUsuń